Malownicze Wybrzeże Amalfitańskie
Salerno, które wybraliśmy sobie na bazę wypadową, to był doskonały pomysł. Miasto jest idealne, nie za duże, nie za małe, spokojne, bez tłumów turystów i z prawdziwym włoskim klimatem. Bardzo przystępne cenowo i świetnie skomunikowane z resztą miasteczek Costiera Amalfitana, czyli Wybrzeża Amalfitańskiego.
Costiera Amalfitana
Costiera Amalfitana znajduje się na południowym brzegu Półwyspu Sorrentyńskiego i jest jednym z najbardziej znanych miejsc turystycznych we Włoszech. Region znajduje się od 1997 roku na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO. Na skalistych brzegach Costiera Amalfitana zbudowano 13 urokliwych i bardzo kolorowych miejscowości zwanych perłami Wybrzeża Amalfitańskiego. Są to: Amafli, Atrani, Cetara, Conca dei Marini, Furore, Miorai, Minori, Positano, Praiano, Ravello, Scala, Tramonti i Vietri sul Mare.
Miasteczka łączy niesamowicie kręta Strada Statale 163 o długości 50 km, uważana za jedną z najpiękniejszych krajobrazowo dróg we Włoszech. Znana jest również pod nazwą Nastro Azzurro czyli niebieska wstążka.
Postanowiliśmy zwiedzić dwie najbardziej znane i ponoć najpiękniejsze miejscowości – Amalfi i Positano. Oczywiście, można zaliczyć w ciągu jednego dnia i więcej miasteczek, ale chyba nie na tym rzecz polega. Warto jeszcze poczuć klimat danego miejsca.
Z Salerno do Amalfi można dojechać autobusem Sita Sud albo popłynąć promem. O rodzajach i cenach biletów na autobusy Sita Sud i promy pisaliśmy już wcześniej tutaj.
Na początek wybraliśmy drogę lądową. Dzięki temu, że wyruszaliśmy z dworca autobusowego z Salerno, udało nam się zająć miejsca po lewej stronie autobusu i przez ponad godzinę mogliśmy się delektować odlotowymi widokami na całej trasie.
Droga z Salerno do Amalfi
Strada Statale 163 po prostu zapiera dech w piersiach. I nie tylko ze względu na przepiękne widoki. Droga pomiędzy miasteczkami na Wybrzeżu Amalfitańskim jest mocno pokręcona i momentami naprawdę przeraża. Co chwilę mamy zakręty o 180 stopni. Są odcinki trasy, które biegną nad samymi przepaściami. Droga często prowadzi ostro w górę, albo w dół. Przejazd przez tunele też jest nie lada wyzwaniem, szczególnie gdy spotkają się z naprzeciwka dwa autobusy. Mieliśmy okazję tego doświadczyć i to nasz autobus musiał się wycofywać i szukać miejsca na przeczekanie, tuż nad samą przepaścią. Normalnie śmierć w oczach.
Rejs z Amalfi do Positano
Z Amalfi do Positano popłynęliśmy promem. Bardzo polecamy taką formę przemieszczania się między największymi miasteczkami wybrzeża. Przemieszcza się dużo szybciej niż drogą lądową, gdzie momentami trzeba jechać bardzo wolno, a dodatkowo można utknąć w korku. Rejs był bardzo przyjemny i mogliśmy sobie obejrzeć Wybrzeże Amalfitańskie z innej perspektywy i w całej jego okazałości. Podróż zajęła nam około 25 minut.